Jako Rum Explorer staram się wyszukiwać i docierać do najciekawszych rumów z całego Świata. Angażuję się w promocję kategorii rumu w Polsce jako pasjonat, recenzent, niezależny doradca i trener sprzedaży. Współpracuję z producentami na świecie oraz importerami z Polski i Europy, zachowując jednocześnie całkowitą niezależność brandową. Dzięki takiej formie moja działalność ceniona jest za bezstronność oraz możliwość doboru najlepszych rumów niezależnie od kanału dystrybucji.
Dlaczego rum i jak do tego doszło…
Do branży alkoholowej wkroczyłem 15 lat temu. Początkowo była to branża piwna, jednak po 3 latach nastąpiła zmiana na alkohole mocne z kategorii whisky, wódek i koniaków. Zrozumiałem wówczas, że dobry alkohol powstaje z pasji, często posiada długą historię, własną tradycję wytwarzania i potrafi być jedyny w swoim rodzaju. To był czas, kiedy rum był dla mnie zupełnie nieznanym obszarem, elementem znajdującym się gdzieś na samym końcu mojej listy i nic nie wskazywało na to, że kiedykolwiek się nim zainteresuję.
Do momentu, kiedy…
Pewnego dnia trafiłem do jednego z karaibskich barów. W środku półmrok oraz wszechobecny zapach cygarowego dymu zmieszanego z wilgotnym zapachem stęchlizny. Obdrapane, szaro-zielone i zgniło-pomarańczowe ściany. W kilku miejscach plakaty z gazet i stare zdjęcia. Krzesła i stoły powycierane i klejące. Sporych rozmiarów, topornie wyglądający bar. Za nim kilka butelek z kompletnie, jak mi się wtedy wydawało, nieznaczącymi napisami. Lokal, pomimo swojego stanu miał najlepszą opinię spośród dostępnych tego dnia. Barman podał butelkę rumu, limonki, zmieloną kawę oraz cukier trzcinowy. Do zestawu dorzucił kilka zaśniedziałych szklanek, takich trochę większych kieliszków. To było El Ritual, podobno bardzo popularna wtedy forma picia rumu w Wenezueli.
I to był ten strzał. Olśnienie. Natychmiastowy zachwyt. Nowy początek…
W jednym momencie przeniosłem się do świata karaibskich klimatów, piractwa, przygody, egzotycznych dzikich plaż, plantacji trzciny cukrowej, destylarni i kunsztu dla wieloletniego rzemiosła. Siedziałem kompletnie wyjęty z rzeczywistości i powoli sączyłem ze szklanki płyn, delektując się jego delikatnością oraz różnorodnością zapachów i smaków.
Oczarowanie światem rumu zapoczątkowane kilkanaście lat temu wciąż trwa, a z każdym dniem i z każdą nową butelką cały czas odkrywam go na nowo, tworząc własną kolekcję tych, które zrobiły na mnie największe wrażenie.
Będę się dzielić z Wami swoimi doznaniami tutaj, na FB Rum Explorer oraz podczas prowadzonych przeze mnie degustacji. Mam nadzieję, że razem popłyniemy zdobywać kolejne, nieznane lądy jak wielcy odkrywcy za dawnych czasów.
Z pozdrowieniami,
Krzysztof Piaseczny